ligaorlikowagolancz - strona nieoficjalna

Strona klubowa
Herb

Ostatnie spotkanie

Nie wprowadzono danych o ostatnich meczach.

Wyniki

Mecze sparingowe

Tabela ligowa

Klasa Okręgowa » Biała Podlaska

Statystyki drużyny

Logowanie

Aktualności

I runda Pucharu Polski na szczeblu BOZPN

  • autor: sciubek77, 2013-08-12 20:21

Emocje, bramki i kartki.

I znów jak przed laty, najstarsze piłkarskie derby powiatu parczewskiego, stały się faktem. W I rundzie Pucharu polski na szczeblu BOZPN los skojarzył ze sobą drużyny AGRO CORN LKS Milanów i Victorii Parczew. I jak można się było spodziewać spotkanie było niezwykle emocjonujące i trzymające w napięciu do ostatnich sekund.

Galeria zdjęć


nowa-galeria-4758348.jpg nowa-galeria-4758349.jpg nowa-galeria-4758350.jpg

A zaczęło się znakomicie dla gospodarzy, bo już w 15 minucie Damian Ostapiuk wykorzystał zamieszanie w polu karnym rywali i pewnym uderzeniem pokonał Mateusza Bożyma. Ale po chwili był już remis, gdy Michał Hulajko sprytnym strzałem głową po wrzucie z autu zaskoczył Bartosza Bijatę. Dziesięć minut później napastnik Victorii niemal skopiował swój wyczyn i Bijata po raz drugi musiał wyciągać piłkę z siatki. Parczewianie, wykorzystując niefrasobliwą grę milanowskiej defensywy, przed przerwą jeszcze dwukrotnie skarcili jakby nieco rozkojarzonych gospodarzy. Najpierw futbolówkę na własnej połowie stracił Grzegorz Kucyk, ta po przechwycie trafiła do Patryka Mostowca, który kapitalnym uderzeniem lewą noga w górny róg po raz trzeci w tym meczu zmusił do kapitulacji golkipera milanowian. A w doliczonym czasie pierwszej połowy po raz kolejny na listę strzelców wpisał się Hulajko, który na spółkę z Pawłem Dębowczykiem wykorzystał nieporozumienie w szeregach linii obronnej miejscowych i kopnął futbolówkę do pustej bramki. W tym momencie wydawało się, szczególnie zawodnikom Victorii, że wynik rywalizacji został rozstrzygnięty. Ale nic z tych rzeczy. Na drugą odsłonę rywalizacji milanowski zespół wybiegł bardzo zmotywowany i efekty przyszły nadspodziewanie szybko. Już chwilę po wznowieniu gry w zamieszaniu podbramkowym upadł Łukasz Czech, a arbiter dopatrzył się przewinienia Wojciecha Szymańskiego i wskazał na rzut karny, którego na gola zamienił Daniel Sternik. Kwadrans później prawoskrzydłowy milanowskiej drużyny zdobył kontaktową bramkę wykorzystując niepewną interwencję Bożyma oraz niezdecydowanie parczewskich defensorów. Goście mogli skarcić mozolnie dążących do wyrównania podopiecznych Sebastiana Magiera, ale kapitan przyjezdnych, Dębowczyk, będąc w sytuacji sam na sam z Bijatą uderzył metr obok słupka. A gospodarze nie ustawali w dążeniu do remisu i , ku radości licznie zgromadzonych kibiców, dopięli swego. A klasycznego hattricka skompletował Daniel Sternik, tym razem precyzyjnie uderzając głową z około 8 metrów. Przy odrobinie szczęścia milanowianie w końcówce regulaminowego czasu gry mogli rozstrzygnąć jeszcze losy rywalizacji, ale Kamil Romaniuk w dobrej sytuacji zwlekał z decyzją o strzale, a próba Tomasza Kwiatka została zablokowana przez obrońców. Dogrywkę wyśmienicie zaczęli zawodnicy prowadzeni przez Andrzeja Kopińskiego, a swojego drugiego gola w tym spotkaniu uzyskał Mostowiec, który ograł Cezarego Tymosiewicza i mocnym strzałem lewą nogą z około 14 metrów nie dał szans Bijacie. Jednak milanowski zespół nie załamał się takim obrotem sprawy i ruszył do odrabiania strat. Blisko powodzenia był Romaniuk, ale jego strzał głową minął bramkę Bożyma. Kilka chwil później idealną okazje zaprzepaścił Kwiatek uderzając w sytuacji sam na sam wprost w golkipera parczewian. Bramkarz przyjezdnych był też na posterunku po strzale D. Sternika, jednak w ostatniej minucie pierwszej części dogrywki był już bezradny, gdy Magier z najbliższej odległości wpakował piłkę do siatki. Tuz po rozpoczęciu drugich 15 minut znów prowadzili goście, a swoja trzecią bramkę w tym meczu zdobył Mostowiec wykorzystując sprytne podanie Hulajki. Milanowianie znów musieli gonić wynik i niewiele zabrakło, a ta sztuka by się im udała. Ale w samej końcówce dodatkowych 30 minut swoje trzy grosze do rywalizacji dorzucili sędziowie. Najpierw arbiter główny, będąc kilka metrów od akcji, nie chciał zauważyć, mimo, że już kierował gwizdek do ust (brak odwagi?) jak futbolówka odbija się od obu rąk Hulajki w szesnastce Victorii, a po chwili jeden z jego asystentów usłyszał jakoby skierowane w swoją stronę nieparlamentarne słowa wypowiedziane przez Grzegorza Kucyka, który znajdował się na środku boiska. Szkoda, że wcześniej, jeszcze w pierwszych 45 minutach, ten sam asystent nie zauważył chamskiego zachowania Piotra Wiązowskiego, który bezpardonowo łokciem uderzył w głowę Damiana Ostapiuka. Takie zachowanie arbitrów spotęgowało emocje, a za swoje zachowanie z boiska wyleciał grający szkoleniowiec milanowskiego zespołu, a czerwony kartonik obejrzał także znajdujący się na ławce rezerwowych Łukasz Końko, który również nie wytrzymał nerwowo i powiedział kilka mocnych słów sędziemu asystentowi. Ostatecznie sędzia główny zakończył spotkanie, już kompletnie nie panując nad boiskowymi wydarzeniami. Szkoda, że ten mecz zakończył się w takich okolicznościach, gdyż obie drużyny zasłużyły na słowa uznania i pochwały, gdyż stworzyły naprawdę ciekawe widowisko, które zostało niestety zepsute kontrowersyjnymi decyzjami sędziowskimi.

(arjas)

AGRO CORN LKS Milanów - Victoria Parczew 5:6 (1:4, 4:4). Bramki:1:0 Ostapiuk (15'), 1:1 Hulajko (17'), 1:2 Hulajko (26'), 1:3 Mostowiec (35'), 1:4 Hulajko (45+1'), 2:4 D. Sternik (47' - karny), 3:4 D. Sternik (63'), 4:4 D. Sternik (80'), 4:5 Mostowiec (92'), 5:5 Magier (105'), 5:6 Mostowiec (107').

Sędziował: Rafał Miszkiniuk.

AGRO CORN LKS Milanów: Bijata - Kucyk, Protaś, Magier, Tymosiewicz -€“ D. Sternik, Trochunowicz (46' A. Sternik), Ściuba, Ilczuk (46' Kaczor) - Czech (67- Kwiatek), Ostapiuk (77' Romaniuk).

Victoria: Bożym - Wiązowski (58 Borowiński), Jaszczuk, Szymański, Dąbrowski, Jarzębkowski (46' Zacharczuk), Brzozowski (74' Puła), Gontarz, Mostowiec, Hulajko, Dębowczyk (83' Korpacki).

Ż.k.: Ściuba, Magier (2x), Romaniuk (2x) -€“ Dębowczyk, Dąbrowski (2x).

Cz.k.: Romaniuk (119') -€“ po dwóch żółtych, Kucyk - (120'), Magier (120') - po dwóch żółtych, Końko (120') - rezerwowy - Dąbrowski (117') - po dwóch żółtych.


  • Komentarzy [0]
  • czytano: [1034]
 

Musisz się zalogować, aby dodawać komentarze.

Reklama

Buttony

Najbliższe spotkanie

W najbliższym czasie zespół nie rozgrywa żadnego spotkania.

Najbliższa kolejka

Najbliższa kolejka 1

Zegar

Statystyki

Brak użytkowników
zalogowanych i 2 gości

dzisiaj: 10, wczoraj: 192
ogółem: 1 640 221

statystyki szczegółowe

Najlepsi typerzy

Zaloguj się, aby typować.
Lp. Osoba Pkt.