Mecze sparingowe |
Klasa Okręgowa » Biała Podlaska |
Pewne trzy oczka
Bez większych problemów, mimo znacznych ubytków kadrowych spowodowanych pauzą za kartki, kontuzjami, pracą czy też szkołą, poradzili sobie podopieczni Sebastiana Magiera w wyjazdowym spotkaniu z zamykajacym tabelę Polesiem Serokomla.
Milanowianie zaaplikowali rywalom trzy gole, co i tak jest chyba najmniejszym wymiarem kary. Gospodarze, mimo dużej ambicji i zaangażowania, nie byli praktycznie w stanie zagrozić bramce strzeżonej przez Bartosza Bijatę, który w tym meczu nie został zmuszony do żadnej poważnej interwencji. Natomiast przyjezdni, którzy musieli sobie w tym pojedynku radzić bez kilku podstawowych graczy, co w początkowych fragmentach spotkania powodowało pewne nieporozumienia, z biegiem czasu opanowali sytuację i w zasadzie w ciągu 60 sekund rozstrzygnęli losy rywalizacji. Przy pierwszym golu, w odpowiednim miejscu w polu karnym Polesia znalazł się Damian Ostapiuk, który przechwycił odbitą przez obrońców futbolówkę i bez problemów posłał ją do siatki. Po chwili kapitalnym, prostopadłym zagraniem z głębi pola do Mateusza Podgajnego popisał się Piotr Łotys i młody napastnik milanowskiej drużyny w sytuacji sam na sam nie dał szans golkiperowi miejscowych, Mariuszowi Latuszkowi, podwyższając prowadzenie. Po przerwie przewaga lidera nie podlegała dyskusji i raz po raz pod bramką Latuszka robiło się gorąco, a gracze z Serokomli tylko nieskuteczności milanowskich zawodników zawdzięczają to, że stracili w drugich 45 minutach jeszcze tylko jednego gola. A jego autorem okazał się niespełna 17-letni Adam Klimkowicz, który odważnie wbiegł między dwóch defensorów serokomlan i z sześciu metrów wpakował piłkę do siatki wykorzystując w ten sposób świetne płaskie dośrodkowanie Ostapiuka. O kolejne bramki dla milanowian powinni pokusić się Ostapiuk, Podgajny, Kamil Romaniuk czy też Łotys, ale w decydujących momentach brakowało im spokoju, opanowania i precyzji, by ulokować futbolówkę w siatce bramki Latuszka. Dzięki tej bezdyskusyjnej wygranej, już dziewiątej w tym sezonie, milanowski zespół umocnił się na prowadzeniu w tabeli, a w nadchodzącym czasie czekają go starcia z rywalami z tzw. grupy pościgowej. Na pierwszy ogień, już w najbliższą niedzielę, 2 listopada, o godz. 13 w Milanowie starcie z bardzo dobrze spisującym się w tym sezonie Tornado Branica/Wohyń, czyli małe sąsiedzkie derby, ale sentymentów w tym pojedynku raczej nie będzie, a podopieczni popularnego „Seby” na pewno zechcą zrehabilitować się przed własnymi kibicami za dwa ostatnie niezbyt fortunne, zakończone remisami, występy na własnym i z całą pewnością będą chcieli zgarnąć pełną pulę.
(arjas)
Polesie Serokomla - AGRO CORN LKS Milanów 0:3 (0:2). Bramki: 0:1 Ostapiuk (34) - bez asysty, 0:2 Podgajny (35) - asysta Łotys, 0:3 Klimkowicz (54) - asysta Ostapiuk.
Polesie: Latuszek - Abramczuk, Berliński, Chojęta, Cybula, D. Fotyga (65 Wojtaś), M. Fotyga, Godun, Kołodziejczyk (30 Michna), Kopciński, Pietruszka (46 Sypniewski)
AGRO CORN LKS Milanów: Bijata - Czuryło, Kaczorowski, Łazaruk, Tymosiewicz - Klimkowicz, Cyranka (70 Chilimoniuk), Romaniuk, Łotys - Ostapiuk, Podgajny.
Żółte kartki: Abramczuk (Polesie) - Ostapiuk, Romaniuk (AGRO CORN LKS).
|
Najbliższa kolejka 1 |
dzisiaj: 248, wczoraj: 174
ogółem: 1 644 735
statystyki szczegółowe
|
|||