ligaorlikowagolancz - strona nieoficjalna

Już w zasadzie pierwsza akcja w tym meczu przyniosła miejscowym gola, a na listę strzelców wpisał się Łukasz Trochimiuk wykorzystując fatalne zachowanie milanowskiej defensywy. Widząc nieporadność drużyny z Milanowa gospodarze poszli za ciosem i za chwilę Norbert Łukaszuk po raz drugi musiał wyciągać piłkę z siatki po uderzeniu głową Wojciecha Androsiuka. Jednak w tym momencie podopieczni Sebastiana Magiera, zwarli szyki obronne, i z animuszem ruszyli do odrabiania strat, co wyraźnie zaskoczyło ekipę rywali. Milanowianie coraz łatwiej przedostawali się na przedpole bramki Patryka Bieleckiego i w końcu Piotr Łotys, po świetnym prostopadłym zagraniu Mateusza Puły, ulokował futbolówkę w tzw. „długim rogu” bramki Granicy. Ten gol jeszcze bardziej uskrzydlił milanowskich piłkarzy, którzy jeszcze w pierwszej połowie wyszli na prowadzenie. Pięć minut przed przerwą piłkę do siatki gospodarzy skierował ponownie Łotys, który skuteczną dobitką zakończył akcję Damiana Ostapiuka. A napastnik przyjezdnych w końcu przełamał swą niemoc strzelecką z poprzednich spotkań, i zdobywając strzałem głową tzw. „bramkę do szatni” po idealnym dośrodkowaniu z rzutu rożnego Puły, zakończył pierwszą odsłonę niedzielnej rywalizacji. Podopieczni trenera Marka Wasiluka, próbowali w drugich 45 minutach, wrócić jeszcze do gry, ale nie potrafili znaleźć sposobu na bardzo dobrą i skuteczną obronę gości. A ci wreszcie wyprowadzili, decydujący jak się później okazało, kontratak. Precyzyjnym wykopem z własnego pola karnego popisał się Łukaszuk, a debiutujący w barwach Milanowa, Mariusz Lecyk, świetnie przedłużył to zagranie głową, co skwapliwie wykorzystał niepilnowany Grzegorz Romaniuk, który nie dał żadnych szans golkiperowi Granicy w sytuacji sam na sam, precyzyjnie przerzucając nad nim futbolówkę. W ten sposób młody napastnik milanowskiego zespołu przypieczętował w pełni zasłużoną wygraną swojej drużyny, która, mimo fatalnego początku, pokazała charakter i dzięki ambicji i ogromnemu zaangażowaniu potrafiła odwrócić losy spotkania, co niezwykle ucieszyło liczne grono kibiców, którzy dotarli za swym zespołem aż pod wschodnią granicę. Dzięki temu zwycięstwu, trzeciemu w czterech dotychczasowych pojedynkach, ekipa beniaminka wskoczyła na trzecią lokatę w tabeli. A o podtrzymanie tych dobrych nastrojów zawodnicy trenera Magiera, zagrają na własnym stadionie z Dwernickim Stoczek Łukowski. Początek meczu, w niedzielę 13 września, o godz. 16.

(arjas)

Granica Terespol – AGRO CORN LKS Milanów 2:4 (2:3). Bramki: 1:0 Ł. Trochimiuk (1), 2:0 Androsiuk (10), 2:1 Łotys (26) – asysta Puła, 2:2 Łotys (40) – asysta Ostapiuk, 2:3 Ostapiuk (45+1) – asysta Puła, 2:4 G. Romaniuk (71) – asysta Lecyk.

Granica: Bielecki – Cydejko (72 Pawluczuk), Lewczuk, Machnowski (72 Kotowski), A. Trochimiuk, Ł. Trochimiuk (52 Dawidziuk), Leszczyński, Pietrusik, Dąbrowski, Bołtowicz, Androsiuk (46 Chwedoruk).

Milanów: Łukaszuk – Kucyk (46 A. Sternik), Syta, B. Jaszczuk, Magier – Łotys, Zarzecki, Puła, Macioszek (75 Podgajny) – Ostapiuk (62 Lecyk), G. Romaniuk (78 Buch).

Żółte kartki (m.in.) : Łotys, Lecyk.

• Komentarzy [0]
• czytano: [575]
• DO