ligaorlikowagolancz - strona nieoficjalna

Goście objęli prowadzenie po strzale grającego szkoleniowca Marcina Korneluka, który uderzył futbolówkę z 30 metrów, a nieco zaskoczony Krystian Korolczuk przepuścił ją do siatki. Dwadzieścia minut po przerwie przyjezdni wyprowadzili skuteczną kontrę, którą sfinalizował Krystian Gruszecki i dał swojej ekipie dwubramkową przewagę. Milanowski zespół zerwał się jeszcze w końcówce do walki i po kapitalnym strzale Piotra Łotysa uzyskał kontaktowego gola. Jednak drużyna gości nie dała sobie wydrzeć zwycięstwa, a wygraną przypieczętował Rafał Andrzejuk ładnym strzałem z rzutu wolnego, dzięki czemu dobrynianie wciąż pozostają w walce o zachowanie ligowego bytu. A jakby nieszczęść było mało, to oprócz trzech punktów gospodarze stracili też prawdopodobnie na dłuższy okres swego najskuteczniejszego zawodnika, Grzegorza Romaniuka, który opuścił plac gry z urazem kolana. Ponadto trzeba też dodać, że kolejny raz szansę występu otrzymali obiecujący gracze z drużyny juniorów. Do zakończenia rozgrywek pozostały jeszcze cztery serie spotkań, z czego dwie odbędą się w trakcie najbliższego tzw. „długiego weekendu”. Najpierw w czwartek 31 maja (Boże Ciało) o godz. 17 na boisku rywala podopieczni Sebastiana Magiera zagrają z liderem i praktycznie już czwartoligowcem czyli Orlętami Łuków, a następnie w niedzielę 3 czerwca o godz. 16 na własnym obiekcie rozpoczną spotkanie z Unią Żabików.

• Komentarzy [0]
• czytano: [458]
• DO